W poszukiwaniu kosmetyków, które działają nie tylko pielęgnacyjnie, ale również leczniczo, warto sięgać po produkty zawierające naturalne substancje. Jedną z nich jest dziegieć, który można spotkać w szamponach do włosów. Choć zapach dziegciu nie należy do przyjemnych, stosowanie szamponu może pomóc w wielu problemach ze skórą głowy.
Czym jest dziegieć?
Dziegieć, wbrew pozorom, to nie roślina, a tłusta i lepka ciecz uzyskiwana z kory brzozy, buku lub sosny. Do produkcji kosmetyków najczęściej stosowany jest dziegieć brzozowy. Jego wyjątkowe właściwości od wieków wykorzystywane były w medycynie naturalnej i nie tylko. Służył, między innymi, do leczenia chorób skóry, owrzodzeń i ran, a także chorób grzybiczych i pasożytniczych. Wspomagano nim również leczenie infekcji gardła i chorób dróg oddechowych. Obecnie dziegieć jest przede wszystkim składnikiem kosmetyków do zadań specjalnych, przeznaczonych do skóry z problemami.
Jakie właściwości ma szampon dziegciowy?
Szampon dziegciowy łączy w sobie działanie pielęgnujące, nawilżające i prozdrowotne. Ma właściwości przeciwgrzybicze, odkażające, antybakteryjne, przeciwłupieżowe oraz antyseptyczne. Dodatkowo delikatnie złuszcza skórę głowy, usuwając z niej martwy naskórek, będący doskonałą pożywką dla drobnoustrojów. Szampon z dodatkiem dziegciu wzmacnia barierę ochronną skóry, dzięki temu chroni ją przed działaniem zewnętrznych czynników.
Dla kogo szampon dziegciowy?
Stosowanie szamponu dziegciowego zalecane jest osobom, które mają problemy ze skórą głowy. Dobrze sprawdza się w przypadku łupieżu, gdy żadne inne specyfiki przeciwłupieżowe nie są w stanie sobie poradzić. Warto wypróbować go również w przypadku łuszczycy. Dziegieć wykazuje bowiem działanie keratolityczne, czyli ogranicza występowanie suchych łusek, których złuszczanie się na głowie dodatkowo powoduje łupież. Osoby, które borykają się z egzemą i łojotokowym zapaleniem skóry, również powinny wypróbować szampon z dziegciem. W egzemie ma on właściwości przeciwświądowe, ogranicza powstawanie zmian skórnych, łagodzi podrażnienia i zapalenia mieszków włosowych. W łojotokowym zapaleniu skóry pomaga przy nadmiernym wydzielaniu łoju, co ogranicza przetłuszczanie włosów, zapewniając im dobrą kondycję.
W odróżnieniu od innych szamponów przeciwłupieżowych i przeznaczonych do włosów tłustych, preparaty z dodatkiem dziegciu nie wysuszają skóry głowy i nie podrażniają cebulek. Nawet podczas długotrwałego stosowania szampon nie działa wysuszająco, nie powoduje matowienia włosów ani ich plątania. Wręcz przeciwnie – poprawia kondycję włosów, działając regenerująco na ich cebulki.
Jak używać szamponu dziegciowego?
Szampony z dodatkiem dziegciu dostępne są zarówno w płynie, jak i w kostkach. Wybór konkretnego rozwiązania zależy od indywidualnych preferencji – działanie będzie takie samo. Mycie włosów szamponem dziegciowym wymaga szczególnego skupienia się na skórze głowy – to ona najbardziej potrzebuje ukojenia i regeneracji. Po uzyskaniu piany z szamponu należy delikatnie wcierać ją w skórę, masując opuszkami palców całą powierzchnię głowy. Zabieg należy wykonywać przez kilka minut, dzięki czemu substancje czynne zawarte w dziegciu będą miały czas, by wchłonąć się i zacząć działać łagodząco i regenerująco. Po kilku minutach włosy trzeba dokładnie spłukać wodą, delikatnie osuszyć ręcznikiem, a następnie wysuszyć suszarką o niezbyt ciepłym strumieniu powietrza. Suszarka pozwala nieco zniwelować intensywny zapach szamponu, który może utrzymywać się po myciu.
Jak często stosować szampon z dodatkiem dziegciu?
Pierwsze efekty działania dziegciu można zauważyć już po jednorazowym użyciu szamponu. Skóra głowy jest mniej podrażniona, zmniejsza się świąd i uczucie wysuszenia. Aby jednak uzyskać długotrwałe efekty, warto stosować szampon z dziegciem co najmniej kilka razy w tygodniu. W przypadku chorób przewlekłych, takich jak łuszczyca, egzema czy łojotokowe zapalenie skóry, szampon z dziegciem powinien być kosmetykiem stosowanym stale.
Stosując szampony i inne kosmetyki, w których składzie znajduje się dziegieć, należy pamiętać, że ma on właściwości fotouczulające. Nie należy więc wystawiać się nadmiernie na promieniowanie słoneczne, gdyż może to doprowadzić do dodatkowych podrażnień.